Dotąd mieszkałam w ciemnej komórce. Miałam dzieci, ale prawdę mówiąc w ogóle nie znam świata. Trafiłam do tego nowego domu, ale tu wszystko jest trochę straszne - odgłosy, ludzie, mieszkanie, smycz. Zamelinowałam się w takim korytarzyku i się z tamtąd nie ruszam. Tylko chyłkiem po jedzenie i z powrotem. W korytarzyku nie jest najlepiej, bo tamtędy wszyscy chodzą i też się tego bardzo boję, ale przynajmniej to moje znajome miejsce i tego się trzymam. Ale wiecie co - opiekunka znalazła dla mnie pokój, w którym jest WYKŁADZINA! Kiedy nie muszę chodzić po śliskiej podłodze czuję się dużo lepiej i jestem odważniejsza. I jeszcze tam jest KANAPA - wchodzę na nią! Całkiem fajny ten mój nowy dom. A z opiekunką chyba się w ogóle zaprzyjaźnię, bo coraz bardziej ją lubię.
Psy, które spędziły cale życie nie znając mieszkania i nie przebywając w otoczeniu ludzi, mogą być przerażone koniecznością przebywania razem z nimi w mieszkaniu.
Jak w innych przypadkach pracy z psami lękliwymi ważne jest, by dać psu czas i odpowiednio dużo przestrzeni.
Zaskakująco często się zdarza, że psy mają dodatkowy ogromny problem z chodzeniem po śliskich powierzchniach.
Warto próbować ułatwiać im życie rozkładając w przestrzeni, gdzie przebywa pies dywaniki, wykładzinę, itp.
To nie tylko ułatwi poruszanie się, ale sprawi, że pies tarzając się będzie mógł zostawić swój zapach, przez co poczuje się bardziej u siebie.
Comments